Dowiedz się, jaki jest tak faktyczny stan rzeczy
Najbardziej oczywistym powodem monitorowania sieci społecznościowych, a tym samym monitorowania rozmów i opinii o Twojej marce, jest chęć zyskania wiedzy o tym, co tak naprawdę myślą o Tobie Twoi klienci, co możesz poprawić, zmienić, a czego zdecydowanie nie zmieniać. Mediaboard to autentyczne i niedrogie narzędzie do ciągłego monitorowania informacji zwrotnych. Wielu marketerów zaczęło nawet korzystać z sieci społecznościowych zamiast tradycyjnych narzędzi do zbierania opinii, jakimi są np. moderowane dyskusje. Aby zatwierdzić nowy projekt produktu, publikowana jest tylko jedna wizualizacja po czym zbierane są tylko opinie i komentarze.
Aplikacja do monitorowania społecznościowego ma jeszcze jedno świetno zastosowanie – służy do monitorowania konkurencji. Dzięki temu możesz dowiedzieć się, co podoba się a co nie podoba Twoim klientom. Możesz czerpać inspirację ze swojej konkurencji i ich udanych kampanii i odwrotnie – unikać tych nieudanych. I wreszcie, dowiesz się, kto i jak mówi o Twojej konkurencji – niezależnie od tego, czy są to dziennikarze, czy też klienci. To prowadzi nas do drugiego punktu:
Odkryj influencerów i nowe grupy docelowe
Słowo influencer było w ostatnich latach tak często używane, że z czasem nabrało nieco negatywnej konotacji. Jednak ta strategia sprawdza się w przypadku wielu marek i liczby to potwierdzają – influencer marketing rośnie o dziesięć procent każdego roku! Analizując sieci społecznościowe, nie tylko dowiesz się, kto mówi o Twojej marce, ale także komu ludzie z Twojej branży ufają i kogo słuchają. Możesz zacząć te osoby śledzić i ewentualnie zaproponować współpracę.
Monitorując sieci społecznościowe, możesz także zidentyfikować swoich zagorzałych klientów, “fanów”, którzy mogą zostać ambasadorami Twojej marki. Porozmawiaj z nimi i zaoferuj im nagrody za rozmowę o swoich produktach. Aplikacja społecznościowa pomoże Ci znaleźć odpowiednich influencerów i ambasadorów, a wtedy tylko od Ciebie zależy, jak to wykorzystasz i czy nawiążesz z nimi współpracę.
Znajdź tematy, które naprawdę interesują Twoich klientów
Posłuchaj swoich obecnych i potencjalnych klientów. Dowiesz się, co ich interesuje i co jest dla nich ważne. Jeśli tworzysz treści, które rozwiązują problemy lub ułatwiają życie, klienci z pewnością to docenią. Dodatkowo możesz z łatwością oznaczyć influencerów w Twoim poście.
Analiza aktualnych trendów i dolegliwości Twoich klientów z pewnością zainteresuje również kolegów z innych działów. Nie bój się wymieniać informacji.
Popraw swoją obsługę klienta
Firmy od dawna wykorzystują sieci społecznościowe do obsługi klientów. Istnieje jednak różnica między zwykłym odpowiadaniem na pytania klientów i zapytaniami w programie Messenger a korzystaniem z sieci społecznościowych do słuchania i rozumienia, czego ludzie naprawdę chcą. 67 % klientów wykorzystuje portale społecznościowe jako kanał wsparcia – narzekają, zadają pytania, dzielą się opiniami i ocenami. Dzięki nowoczesnym aplikacjom możesz nie tylko monitorować klasyczne sieci społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram, Twitter czy Youtube, ale także dużą liczbę dyskusji i blogów. Masz szansę reagować szybciej niż dotąd i rozwiązywać problemy swoich klientów jeszcze zanim zwrócą się do Ciebie z prośbą o pomoc. Z pewnością docenią to zarówno oni, jak i wszyscy „widzowie”.
A na koniec: 4 + 1 kroki do efektywnej pracy
Podczas pracy z sieciami społecznościowymi zalecane są cztery kroki: znajdź, posłuchaj, zrozum, podejmij działanie. Pierwsza faza wyszukiwania polega głównie na monitorowaniu i znajdowaniu odpowiednich miejsc i odpowiednich wzmianek o Twojej marce. Drugim krokiem jest ciągłe monitorowanie tego, co się o Tobie mówi. Faza zrozumienia polega na analizie treści, a tym samym poszczególnych sytuacji. W końcu musisz znaleźć rozwiązania problemów i pracować nad tym, aby Twoi klienci byli szczęśliwsi.
Aby wszystko działało dobrze, musisz także zdefiniować słowa kluczowe, których Mediaboard będzie szukać w poszczególnych wzmiankach. Nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Musisz znać wszystkie terminy i nazwy, pod którymi Twoja marka występuje w Internecie. Dlatego np. w przypadku Sparkasse jest konieczne, by monitorować również słowo „skarbonka”, a dla Coca-Coli, np. słowo „Kola”. Weź to pod uwagę także w przypadku Waszej marki.
A jeśli nie chcesz w ogóle zajmować się słowami kluczowymi, uwierz, że nic nie jest stracone: „Podobnie jak w przypadku klasycznego monitorowania mediów, z przyjemnością pomożemy klientom skonfigurować i zoptymalizować ich słowa kluczowe. Chcemy, aby nasi klienci korzystali z naszych narzędzi tak efektywnie, jak to tylko możliwe i naprawdę na nich skorzystali” – mówi Lenka Šafránková, Customer Success Manager.